Polecany artykuł:
Władze miasta liczą na to, że publiczność dopisze. - Bardzo cieszymy się, że Arena Lublin stanie się po raz kolejny miejscem ważnego wydarzenia sportowego - mówi Beata Stepaniuk-Kuśmierzak, zastępca Prezydenta ds. Kultury, Sportu i Partycypacji. - Po Mistrzostwach Europy, Mistrzostwach Świata, które już za moment, w międzyczasie 5 kwietnia o godz. 18:00 mecz reprezentacji Polski z Włochami. Mamy nadzieję, że ta data będzie w kalendarzu wszystkich mieszkańców Lublina. Warto na ten mecz przyjść i zobaczyć naszą pierwszą reprezentację na Arenie Lublin - dodaje.
PRZECZYTAJ TEŻ: Gwiazdy koszykówki odwiedzą Lublin. To będzie prawdziwe widowisko! [AUDIO]
Gospodarzem wydarzenia będzie lubelski MOSiR. - Jesteśmy niezmiernie szczęśliwi, że poza piłką męską, seniorską i piłką młodzieżową, pojawia się u nas piłka kobieca – przyznaje Jacek Czarecki, prezes lubelskiego MOSiR-u. - Po raz pierwszy w historii Lublina zagości mecz pierwszej, kobiecej reprezentacji - cieszy się.
Możliwe, że w meczu wystąpią też zawodniczki wywodzące się z Lublina i okolic. - Powinny wystąpić, choć to oczywiście decyzja selekcjonera, zawodniczki, które zaczynały w Lublinie swoją przygodę z piłką. Chodzi tu o Kasię Kiedrzynek z Motoru Lublin oraz o Agatę Guściora z klubu LKS Wierzchowiska – wymienia Zbigniew Bartnik, prezes Lubelskiego Związku Piłki Nożnej.
ZOBACZ TEŻ: 46-latka z Chełma przez fałszywego sms-a straciła ponad 3 tysiące złotych!
ZOBACZ WIDEO: