Podpalił się, bo chciał zaprotestować. Prokuratura przesłuchała 49-latka, który w ostatni czwartek próbował popełnić samobójstwo przed Sądem Rejonowym w Świdniku na Lubelszczyźnie.
Polecany artykuł:
Mężczyzna najpierw oblał się łatwopalną substancją, a następnie podpalił. Na pomoc ruszyli świadkowie i służby ratunkowe. 49-latek trafił do szpitala. Jego stan jest stabilny.
Jak zeznał – miał to być protest przeciwko wyrokowi, który niedawno zapadł w sprawie jego i jego rodziców. Wszyscy zostali skazani za naruszenie nietykalności i znieważenie policjanta.
Chodzi o głośną sprawę z początku 2016 roku. Rodzice 49-latka twierdzili, że zostali zaatakowani przez policjanta. Mundurowi twierdzili z kolei, że to oni musieli się bronić. Dwa dni przed dramatycznymi wydarzeniami w Świdniku tamtejszy sąd uznał, że cała rodzina (mężczyzna i jego rodzice) zasłużyli na karę więzienia w zawieszeniu i grzywnę. Wyrok nie jest prawomocny.
Obecnie 49-latek jest pod opieką lekarzy. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.