Wielki pożar wybuchł kilka minut po godzinie drugiej w nocy. - Podjęto działania gaśnicze. Najważniejsze, że nikt nie przebywał w budynku. Działania związane z dogaszaniem jeszcze trwają. Szczegółowa informacja zostanie przekazana po zakończeniu działań - przekazał bryg. Andrzej Szozda "Kurierowi Lubelskiemu". Na szczęście nikt nie ucierpiał, natomiast straty są ogromne. Portal przypomina, że w 2018 roku restauracja przeszła głębokie zmiany, po tym, gdy odwiedziła ją Magda Gessler w ramach swojego programu "Kuchenne rewolucje". To właśnie wtedy obiekt zmienił swoją nazwę z "Karczmy Ordynat" na "Malinową spiżarnię". W finałowym odcinku gościom zaserwowano tradycyjne polskie dania, takie jak: chleb z regionalnym serem zapiekany ze smażoną cebulką, miodem i śliwki, barszcz podawany z pierożkami faszerowanymi masłem i ziołami, bażant pieczony z puree z jabłkami i pieczarkami duszonymi w sosie.
Magda Gessler, która została poproszona o pomoc przez właściciela restauracji, szybko odkryła kilka niedociągnięć. W kuchni panował brud i kurz, a pracownicy skarżyli się na bardzo niemiłą atmosferę. Finałowy odcinek wyemitowano w grudniu w 2018 roku.