Co lasów na ich zbiór chodzą nie tylko znawcy, a czasem nawet najpiękniej wyglądający okaz może okazać się trujący. Wciąż istnieje wiele mitów, które towarzyszą sprawdzaniu jadalności grzyba, to m.in.: ciemniejsze po posoleniu czy gorzki smak pod kapeluszem.
Osoby udające się na grzyby powinny pamiętać o kilku podstawowych zasadach:- Jeżeli chodzi o samo zbieranie grzybów w lesie to zbieramy je do przewiewnych koszy, absolutnie nie do siatek plastikowych. Jeśli zbierającej osobie brakuje wiadomości ze znajomości grzybów można zakupić atlas, w którym znajdują się zdjęcia grzybów – tłumaczy Irmina Nikiel, Lubelski Państwowy Inspektor Sanitarny.
Przede wszystkim nie należy zbierać grzybów nadpsutych czy z robakami. - Nie zbieramy grzybów robaczywych, dlatego, że zachodzące w nich przemiany biochemiczne również mogą spowodować zatrucie – dodaje Nikiel.
Polecany artykuł:
Gdzie są grzyby?
Nasi Czytelnicy mówią, że niezawodne są lasy Roztocza i Biłgoraja oraz w okolicach Lubartowa i Firleja.
Każdy, kto ma wątpliwości co do zebranych przez siebie grzybów, może je przynieść do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie. Tam specjaliści sprawdzą grzyby i wydadzą opinię o ich przydatności do spożycia.
Materiał przygotowała Małgorzata Sawa, reporterka Radia ESKA.