Inwestycja jest jak na razie na etapie uzyskiwania pozwolenia na budowę. Park ma kosztować ok. 6 mln zł.
Projekt zakłada m.in. rekonstrukcję dawnej, ceglanej studni; miejsce na przenośną scenę czy plac zabaw. Będą też łąki kwietne i symbolicznie zaznaczony przebieg ulicy Krawieckiej, która dawniej była jednym z głównych traktów dzielnicy żydowskiej. W nowym parku pojawią się też rzecz jasna alejki spacerowe, zaciszne miejsca z przeznaczeniem na piknik i obiekty sportowe. W miejscu dawnego stawu, zamiast wody będą ozdobne trawy.
Wiadomo, jak będzie wyglądał park, ale nie wiadomo, kiedy zobaczymy go na własne oczy. Dlaczego?
– Są inne, priorytetowe inwestycje, m.in. w oświacie – przyznaje w rozmowie z Radiem ESKA Lublin Monika Głazik z biura prasowego Ratusza. – Ta inwestycja została jednak uwzględniona w wieloletniej prognozie finansowej miasta, więc jest nadzieja na to, że rozpoczęcie prac nad parkiem na zamkowych błoniach można szacować na 2021 rok. Dla tego projektu posiadamy już pełną dokumentację projektową. Liczymy też na możliwość uzyskania unijnego dofinansowania.
Ratusz podkreśla, że to właśnie od uzyskania ewentualnej dotacji unijnej zależy moment rozpoczęcia inwestycji.