Ostrzeżenia IMGW. Groźne burze idą od zachodu
- Najbardziej gwałtownych zjawisk należy spodziewać się we wtorek, podczas przechodzenia frontu chłodnego, poprzedzonego linią zbieżności, na której formować się będą lokalnie gwałtowne burze z ulewnym deszczem, gradem i porywami wiatru do 100 km/h - tak o pogodzie na wtorek (16 lipca) informowali synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW). Eksperci nie mają złudzeń, że - jak czytamy w najnowszej prognozie - "przed nami upalny i burzowy dzień". - Spodziewamy się gwałtownych i bardzo niebezpiecznych zjawisk atmosferycznych w całym kraju - czytamy w komunikacie. Dla całej Polski wydano ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami. Niebezpieczne zjawiska występują we wtorek (16 lipca) już od rana. Front przemieszcza się od zachodu.
Najgroźniejsze burze spodziewane są w centralnej i wschodniej Polsce. Wydano ostrzeżenia meteorologiczne drugiego stopnia, które zaczną obowiązywać od południa. - Prognozowane są opady deszczu od 35 mm do 50 mm, a lokalnie nawet 55 mm i porywy wiatru do 100 km/h, lokalnie do 110 km/h - przewiduje IMGW. Co więcej, alerty meteo mogą zostać podniesione do trzeciego, najwyższego stopnia. Prognozowana wysokość opadów w burzach od 20 mm do 40 mm, a w pasie od Pomorza Wschodniego, przez Mazowsze po Śląsk i Małopolskę do 55 mm.
Ostrzeżenia IMGW. Pomiary nie zostawiają złudzeń, przed nami upalny dzień
We wtorek (16 lipca) będzie bardzo gorąco. Bez upałów jedynie w zachodniej i północnej Polsce, tam temperatura w granicach 23-25°C. Na pozostałym obszarze od 30°C do nawet 35°C. Prognozy na 16 lipca wskazują, że wartości temperatury maksymalnej (TMAX) w części kraju będą wyższe niż przeciętnie. Na 29 stacjach spodziewać się można temperatury maksymalnej równej lub przekraczającej 30°C. Na 32 stacjach wartości dodatniej anomalii TMAX przekroczą 5°C. Najwyższa anomalia jest spodziewana w Zamościu (+9,8°C).