Lubelskie. Tragiczna śmierć małżeństwa. Nie mieli szans

Do zdarzenia doszło w biały dzień, na śliskiej, ośnieżonej drodze wojewódzkiej numer 835. - Kierujący osobowym autem 80-latek stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg i bokiem uderzył w jadący z naprzeciwka samochód dostawczy marki renault - informuje mł. asp. Małgorzata Pawłowska z policji w Tomaszowie Lubelskim. Stare, prawie dwudziestoletnie auto zostało kompletnie zmiażdżone. Jechało nim mieszkające nieopodal małżeństwo. Oboje zginęli na miejscu. Wezwani na miejsce ratownicy nie mogli już nic pomóc. Zajęli się jednak poszkodowanymi z drugiego auta, 30-latkiem i jego pasażerem, którzy jechali w masterze. Obaj trafili do szpitala. 30-latek był trzeźwy. Droga w tym miejscu zablokowana była przez kilka godzin. - Wyjaśniamy szczegółowe okoliczności i przyczyny wypadku - dodaje oficer prasowy.

Dwie kobiety i 6-letnie dziecko zginęli w wypadku w gminie Mircze. Zobacz zdjęcia: