Okna wyleciały ze ścian, uszkodzone zostały drzwi i ściany mieszkania. Dwie osoby zostały ranne w wyniku potężnego wybuchu butli z gazem w Białej Podlaskiej. Do eksplozji doszło w piątkowy poranek (7.01) około godz. 8.00. Mniej więcej godzinę wcześniej 67-letni mężczyzna sam podpiął butlę. – Do eksplozji doszło, podczas uruchamiania kuchenki przez partnerkę mężczyzny – ustalili policjanci, zajmujący się tą sprawą. To cud, że wybuch nie spowodował jeszcze większych zniszczeń.
Zobacz też: Nowe mandaty. Rowerzysta z Lubelszczyzny zapłaci 2,5 tys. złotych!
– Siła eksplozji była tak duża, że uszkodzone zostały drzwi wewnętrzne, jak też okna, a także fragmenty ścian mieszkania. Uszkodzeniu uległy też drzwi wejściowe innych mieszkań znajdujących się na tej samej klatce schodowej – informuje kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Pozostali mieszkańcy bloku musieli na chwilę opuścić swoje mieszkania, ale mogli do nich wrócić. Do użytku nie nadaje się lokal, w którym doszło do eksplozji. – Z ustaleń inspektora nadzoru budowlanego wykonującego czynności na miejscu zdarzenia wynikało, że wybuch nie spowodował naruszenia konstrukcji budynku – dodaje Salczyńska-Pyrchla.
Polecany artykuł:
Okoliczności eksplozji gazu w bloku w Białej Podlaskiej wyjaśnia policja. Mundurowi apelują też o ostrożność przy posługiwaniu się urządzeniami zasilanymi gazem propan-butan.
Polecany artykuł: