Nightskating to impreza, w której możemy wziąć udział nie tylko w Lublinie. Od wielu lat odbywa się ona w bardzo wielu miastach w Polsce. To jedyna okazja kiedy rolkarze nie muszą jeździć chodnikiem czy na parkingach pod hipermarketami. Wyznaczona przez organizatorów trasa przejazdu będzie eskortowana przez policję przez co rolkarze będą jechać ulicą.
Rolkarstwo jest sportem, w którym nie ma ograniczeń wiekowych. W tej imprezie udział może wziąć każdy kto posiada własny sprzęt.
Polecany artykuł:
„Dzieciaki do 16 roku życia powinny mieć na głowie kask, a te do 12 muszą być pod opieką osoby dorosłej. Wszystko w trosce o ich bezpieczeństwo”- mówi Jan Stankiewicz organizator imprezy.
Ważną kwestią jest sprawne hamowanie. Tuż przed wyjazdem odbędą się specjalne warsztaty, na których będziecie mogli nauczyć się jak szybko zatrzymać się na przykład zjeżdżając z górki. Zajęcia poprowadzą dla Was ludzie z Rollub i I Love Rolki.
Trasa przejazdu będzie bardzo urozmaicona. Będzie wiele stromych podjazdów, ale i zjazdów- łącznie 27,5 kilometra.
Choć lubelscy rolkarze na ulicę wyjadą dopiero o godzinie 19, to na warsztaty z hamowania możecie wpadać już na 17. Odbywać się one będą na Placu Teatralnym pod Centrum Spotkania Kultur. Przewidywany czas przejazdu przez miasto to 3 godziny. Udział w imprezie jest całkowicie darmowy.
Czy warto wpadać?- o tym Janek Stankiewicz