SENSACYJNE odkrycia na Zamku Lubelskim. Tego nikt się nie spodziewał! [ZDJĘCIA]

2019-09-24 14:37

Neolityczne narzędzia krzemienne, skorupy średniowiecznych naczyń ceramicznych, groty strzał, fragment kolczugi czy monety. W trakcie remontu lubelskiego zamku okazało się, że kilkadziesiąt centymetrów pod podłogą kryją się zabytki archeologiczne.

– Ten projekt dostarczył nam wielu niespodziewanych sytuacji w tym między innymi odkryć archeologicznych – mówi Katarzyna Mieczkowska, dyrektor Muzeum Lubelskiego. – Na parterze naszego muzeum planowaliśmy zdjęcie wyłącznie 50-centymetrowej warstwy, czyli właściwie parkietu i niewielkiej warstwy wylewek. Tymczasem okazało się, że już na głębokości ponad 20 cm pojawiły się pierwsze zabytki. Musieliśmy wstrzymać te nasze główne prace remontowe na rzecz prac archeologicznych. Dzięki temu najprawdopodobniej na nowo zredefiniujemy wiedzę o osadnictwie na wzgórzu zamkowym czy datowaniu powstania tutaj zamku. Na razie mówimy o tym dosyć ostrożnie, bo prace trwają. Natomiast już ze wstępnych analiz wynika, że rycina Hogenberga, na której przedstawiał dwa wzgórza, zamkowe była bardzo realistyczna – tłumaczy Mieczkowska.

Archeologom udało się odnaleźć pozostałości zamku z czasów Kazimierza Wielkiego. To fragment muru obwodowego wraz z przylegającą do niego czworoboczną wieżą.

– Niemal na całej długości skrzydła południowego możemy śledzić mur kazimierzowski. To weryfikuje jego przebieg i możemy dosłownie go dotknąć – mówi Rafał Niedźwiadek, archeolog. – To, co istotniejsze to ten mur został wkopany w jeszcze starsze struktury, czyli poziomy wczesnośredniowieczne, poprzedzające jego budowę, a więc gród kasztelański. Zasadzamy się by móc uchwycić wały i mamy na to szansę. Na razie mamy obiekty, które możemy wiązać z zagospodarowaniem wzgórza zamkowego w czasach kasztelańskich. Jest cała plejada zabytków, takich jak ceramika, charakterystyczna dla okresu XI-XIII wieku. Mamy nadzieję, że uda nam się dokładnie je schronologizować i dowiemy się czy mówimy o XI czy bardziej XIII wieku. Mamy też sporo przedmiotów metalowych takich jak kolie, elementy paciorków, militaria, czyli różnego typu groty, ostrogi, ale też przedmioty życia codziennego jak nożyce.

To, co uda się wydobyć archeologom, będzie poddane analizie naukowej i posłuży do weryfikacji dotychczasowej wiedzy na temat historii wzgórza zamkowego.

Odkrycia archeologiczne na Zamku Lubelskim były możliwe dzięki prowadzonemu tam remontowi.

– Ma on na celu zwiększenie dostępności i powiększenie sal wystawienniczych w muzeum – mówi Dariusz Stefaniuk, wicemarszałek województwa lubelskiego. – Planujemy w przyszłym roku na jesieni zakończenie tych prac, aby pokazać mieszkańcom jak pięknie może wyglądać nowoczesne multimedialne muzeum.

Remont Muzeum na Zamku ma zakończyć się jesienią 2020 roku​. Urząd Marszałkowski przekazał dotację w wysokości 100 tysięcy złotych na prace archeologiczne.