
Spis treści
Opuszczone wsie w Polsce
Opuszczone wsie zawsze działają na wyobraźnię i mają różną historię. Czasem miejsca tego typu zostały zniszczone przez wojnę, innym razem ich mieszkańców zmusiła do wyjazdu decyzja władz, postępująca industrializacja lub potrzeby wojska. W miejscu dawnych domów dziś rosną drzewa, ścieżki porastają trawą, a ślady ludzkiej obecności są niemal niewidoczne. Mimo to, niektóre z tych lokalizacji nadal żyją – w pamięci dawnych mieszkańców, w przydrożnych kapliczkach, samotnych krzyżach i cichych pomnikach.
Jedno z takich miejsc znajduje się w województwie lubelskim - w środku lasu, z dala od głównych dróg, można natknąć się jedynie na skromną kapliczkę. Wokół nie ma już wsi - tylko drzewa, śpiew ptaków i poruszająca cisza.
Wieś widmo w woj. lubelskim
Bonów, bowiem o tej wsi mowa, przed wojną gromadziła sporo mieszkańców i wręcz tętniła życiem. Na początku XIX wieku zamieszkiwało ją ponad 100 ludzi, a przed II wojną była to już społeczność licząca ok. 330 osób w 63 domach, która żyła z ubogiej gleby, leśnych zbiorów i rzemiosła. Niestety, ale decyzją władz sanacyjnych w latach 1936-1937 wieś wysiedlono na rzecz budowy poligonu lotniczego dla Szkoły Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie. Co ciekawe, mieszkańcy otrzymali ziemię w Siostrzytowie i okolicach Bychawy, zakładając nową miejscowość o podobnej nazwie – Kolonię Bonów.
Po II wojnie teren wsi Bonów, którą wysiedlono, przekształcono częściowo w poligon, a od końca lat 50. większość zajęto pod leśnictwo i rolnictwo państwowe - dziś dominuje tam sosnowy bór z łąkami zwanymi Łąkami Bonowskimi.
Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią.
Bonów - opuszczona wieś
Wieś widmo Bonów
Obecnie Bonów to urokliwe uroczysko i teren rekreacyjny – spacerowicze, ornitolodzy i fotografowie doceniają śpiew ptaków (w tym bielika), dziką zieleń i rzadkie rośliny jak goździk kropkowany oraz przetacznik kłosowy. Co ciekawe, 60 lat po wysiedleniu, w 1996 r., mieszkańcy i ich potomkowie postawili w dawnej wsi skromną kapliczkę z Matką Boską, która została otoczona tablicami informacyjnymi i napisami "tu był dom nr…", by trzymać pamięć o dawnym Bonowie przy życiu.