Dorohusk: Wyniuchała narkotyki warte KILKANAŚCIE MILIONÓW. Idea odchodzi na emeryturę

2021-03-25 8:32

Pora na odpoczynek! Idea, pies służbowy pracujący w Nadbużańskim Oddziale Straży Granicznej w Dorohusku, po dziewięciu latach przeszła na zasłużoną emeryturę. W pełni zasłużoną, bo jej nos i umiejętności są dosłownie na wagę złota. W czasie swojej służby Idea wywąchała bowiem przemycane przez polsko-ukraińską granicę narkotyki o wartości... kilkunastu milionów złotych.

W pracy pojawiła się po gruntownym przeszkoleniu w zakresie wyszukiwania narkotyków w 2012 roku. Już rok później pokazała, że co jak co, ale na swojej robocie zna się bardzo dobrze! W 2013 roku wywąchała bowiem... 175 kg haszyszu wartego ponad 7 mln złotych! Narkotyki wieźli w aucie osobowym dwaj Białorusini. Idea zainteresowała się ich volkswagenem, kiedy przechodziła obok auta. Dla jej opiekuna i pozostałych funkcjonariuszy to był czytelny znak. No i strzał w dziesiątkę.

Zobacz też: Kniazie: SATANIŚCI w zabytkowej cerkwi?! Odwrócone krzyże, pentagramy. PRZERAŻAJĄCE!

Idea uwielbiała swoją pracę, była postrachem granicy, ale dzięki swemu usposobieniu szybko stała się... ulubieńcem dzieci.

Uczestniczyła w wielu działaniach profilaktyki antynarkotykowej prowadzonych w placówkach edukacyjnych, często też promowała pozytywny wizerunek Straży Granicznej w różnego rodzaju akcjach charytatywnych i pokazach tresury psów służbowych – opowiada por. Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy NOSG.

Oczywiście, nawet jako psia celebrytka nie straciła czujnego nosa w codziennej pracy. W 2019 roku kolejny strzał w dziesiątkę. Tym razem 83 kg haszyszu wartego ponad 5 mln złotych!

Piotr Pisula, Porozumienie Rezydentów: Niedzielski nie przygotował opieki zdrowotnej na III falę [Super Raport]

Narkotyki próbował wwieźć na Ukrainę obywatel Litwy. Paczki z haszyszem, o łącznej wadze ponad 83 kg, mężczyzna ukrył w odpowiednio przerobionej podłodze samochodu osobowego. W szczegółowej rewizji pojazdu mundurowych wspierała Idea – wspomina Sienicki.

To oczywiście ułamek tego, co pokazała w swej pracy Idea. A że nos ma naprawdę czuły, przekonał się w 2020 roku także kierowca ukraińskiego autobusu, który niewielką ilość marihuany wiózł w... dezodorancie schowanym w torbie podróżnej! Psu to wystarczyło. Podobno nawet sam posiadacz „trawki” nie krył podziwu dla jej nosa.

Będzie nam ciebie brakować – funkcjonariusze nie kryli wzruszenia, żegnając ją w ostatnim dniu pracy. Jesień swego życia spędzi tam, gdzie jest jej najlepiej, w domu swego przewodnika, z którym przez lata stanowili zgrany team. Patrząc na jej „uśmiechnięty” psyk i mądre oczy, jest z tego faktu bardzo zadowolona.

Powodów do radości nie powinni mieć za to przemytnicy – na granicy zostało wielu nie gorszych koleżanek i kolegów Idei.