W Ogrodzie Saskim spacerują nie tylko pawie. Od remontu pojawił się odnowiony mostek. To właśnie to miejsce jest coraz chętniej odwiedzane przez zakochane pary.
Lublinianie utworzyli własny most miłości. Stalowe złączenia trzymają zamknięte na kłódkach wyznania miłości, dozgonnej przyjaźni czy chwilowego zauroczenia. Niektóre nie potrzebują górnolotnych słów czy wielkich symboli, a najczęściej przeczytać można datę i dwa imiona.
My na spacer zakochanym lublinianom polecamy nie tylko Ogród Saski, ale także Park Akademicki czy Wąwozy na Czubach i LSM.
Które z miejsc w Lublinie mogłoby stać się miejscem wyłącznie dla zakochanych? Czekamy na Wasze propozycje na [email protected]