Wezwania do zapłaty za naruszenie praw autorskich poprzez pobieranie i udostępnianie w Internecie filmów pornograficznych trafiają do osób w całej Polsce. Niedawno takie dokumenty dotarły również do mieszkańców Lublina.
- Gdy zacząłem czytać treść listu, oblał mnie zimny pot. Rzekomo ktoś z naszego domu, ponad rok temu pobrał z sieci film pornograficzny – mówi Pan Henryk. – Mam dwoje młodych dzieci i na pewno żadne z nich tego nie zrobiło – dodaje.
W piśmie od kancelarii widnieją dane osobowe pana Henryka, adres IP komputera oraz data rzekomego naruszenia prawa autorskiego. Lex Superior wzywa do ugody i zapłaty 750 zł odszkodowania. W przeciwnym przypadku, grożą sprawą w sądzie i powołują się na aktualnie prowadzone postępowanie w tej sprawie. Brak reakcji ma skutkować również zwiększeniem żądań do ponad 4 tysięcy złotych.
Pan Henryk zdecydował się zapłacić wskazaną w piśmie kwotę. Jego czujność podniosła jednak sąsiadka, która również dostała taki list. Rok temu również miała ściągnąć plik pornograficzny. Jednak nie miała wtedy jeszcze komputera.
Pan Henryk zdecydował się zatelefonować na komisariat w Olsztynie, który wskazano w piśmie jako prowadzący postępowanie w jego sprawie. Komisariat przyznaje, że takich telefonów ma bardzo dużo. – 31 grudnia 2014 roku postępowanie zostało umorzone wobec braku danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienie przestępstwa. Policjanci radzą jednak, aby nie pozostawiać pisma bez odpowiedzi – wyjaśnia podkom. Jarosław Witowicz, naczelnik Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
- Kancelaria Lex Superior przy użyciu dedykowanego oprogramowania zabezpieczyła dowody masowego łamania praw autorskich. Powołany w tej sprawie biegły ocenił, że owe narzędzie jest niedokładne i jednoznacznie nie jest w stanie wskazać, co zostało pobrane a co udostępnione i przez kogo – wyjaśnia radca prawny Weronika Nowak z poradyprawnelublin.pl
Jak dodaje, 26 czerwca 2015 roku sąd odrzucił zażalenie kancelarii i utrzymał w mocy postanowienie o umorzeniu postępowania. – Jeżeli ktoś otrzymał wezwanie do zapłaty, może zgłosić sprawę na policję a kancelarię śmiało może poinformować o prawomocnym umorzeniu wskazanego w wezwaniu postępowania o sygn. akt 1 Ds. 1180/14, a tym samym braku odpowiedzialności względem Kancelarii Lex Superior. Natomiast wezwanie, które zostało doręczone listem zwykłym a nie poleconym, można bez obaw wyrzucić do kosza – dodaje Weronika Nowak.