- Mieszkaniec zgłosił policji, że do jego domu dobija się nieznana kobieta zachowująca się nielogicznie.
- Na miejscu funkcjonariusze zastali 25-letnią kobietę z obrażeniami i wyczuli od niej alkohol.
- Badanie wykazało blisko 1,5 promila alkoholu w jej organizmie.
- Niedaleko domu, na polu, odnaleziono rozbity samochód marki Volvo.
- Policja prowadzi postępowanie, by ustalić, czy kobieta prowadziła pojazd i w jakich okolicznościach doszło do wypadku.
W środę, 5 listopada, około godziny 3:20, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie otrzymał nietypowe zgłoszenie. Do jednego z domów w miejscowości Maszów dobijała się nieznana kobieta, która – jak relacjonowano – wypowiadała się nielogicznie. Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji. Funkcjonariusze zastali młodą kobietę, która nie potrafiła wytłumaczyć, co się stało ani podać swojego nazwiska. Jak poinformowała podkomisarz Anna Chuszcza z KPP Krasnystaw, policjanci wyczuli od niej wyraźną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało w organizmie 25-latki blisko 1,5 promila alkoholu.
W trakcie interwencji kobieta zaczęła podawać swoje dane osobowe. Funkcjonariusze zauważyli, że ma obrażenia, które mogły świadczyć o jej udziale w zdarzeniu drogowym. Została przewieziona przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala w Krasnymstawie.
Czytaj też: 3,5-letnia dziewczynka znaleziona w piżamie na przystanku. Matka spała
Chwilę później policjanci odnaleźli na pobliskim polu rozbity samochód osobowy marki Volvo. Jak ustalono, pojazd mógł należeć do kobiety lub być przez nią prowadzony przed zdarzeniem. Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza, która zabezpieczyła ślady, wykonała dokumentację fotograficzną i przeprowadziła czynności niezbędne do ustalenia przebiegu i przyczyn zdarzenia.
Czytaj też: Sędzia z Zamościa spowodowała kolizję. Miała ponad 1,5 promila w organizmie
Policja prowadzi postępowanie, które ma wyjaśnić, w jakich okolicznościach doszło do wypadku i czy 25-latka rzeczywiście kierowała rozbitym autem.