Fundacja DKMS zniosła blokadę na tatuaż – mówi Aleksandra Bukiel, działaczka społeczna i koordynatorka akcji Helpers' Generation z Lublina. – Można się rejestrować, bo fundacja uświadamia ludzi, żeby robili tatuaże w gabinetach odpowiednio do tego dostosowanych – dodaje Bukiel.
>>> Lubelskie uczelnie i szpitale wspólnie zachęcają do pomocy. Rusza Helpers' Generation! [AUDIO]
Co więcej, tatuaż możemy wykonać po rejestracji do bazy, bo fundacja jest w stanie zdiagnozować dawcę potencjalnego i faktycznego. Mówimy tu na przykład o wirusowym zapaleniu wątroby czy wirusie HIV. Potencjalny dawca powinien jednak zgłaszać każdorazowo robiony tatuaż fundacji i wybierać profesjonalne salony.
– Jestem w bazie dawców DKMS, tatuaż miałam przed rejestracją, czekam na swojego bliźniaka genetycznego. Teraz wykonuję kolejny tatuaż – mówi pani Ada, potencjalna dawczyni. – Warto to robić, nawet jeśli ma się tatuaż, nie jest to absolutną przeszkodą. Trzeba to robić jednak z rozwagą – dodaje.
Na pewno nie powinniśmy tatuować się w domu. – Warto zwrócić uwagę na igły. Czy są rozpakowane przy nas. Ja zawsze rozpakowuje je przy kliencie, żeby się nie stresował. Powinniśmy rozejrzeć się po studiu, czy jest czysto – tłumaczy lubelska tatuażystka, Laura Zbytniewska.
>>> Lubelskie: Brakuje pielęgniarek! Sytuacja jest trudna. Nowe przepisy nic nie zmieniły? [WIDEO]
Salony tatuażu są regularnie kontrolowane przez sanepid. O potrzebne zaświadczenie możemy poprosić przed decyzją o wytatuowaniu. Dzięki zniesieniu blokady na tatuaż, osoby wytatuowane nie są stygmatyzowane. Tatuaż już od wielu lat, w sensie kulturowym, nie ma wieku, nie ma płci, nie przynależy do żadnej grupy społecznej. – Tatuują się wszyscy, w każdym wieku, zarówno kobiety, jak i mężczyźni, z każdej grypy społecznej – mówi Zbytniewska.
>>> Lubelskie: Bezpłatne porady dla osób niepełnosprawnych. ZUS otwiera swoje drzwi! [AUDIO]
Do bazy potencjalnych dawców szpiku i komórek macierzystych mogą rejestrować się też osoby z makijażem permanentnym czy piercingiem.
Posłuchaj!
Więcej szczegółów także na stronach Fundacji DKMS: dkms.pl.