Wdarli się do mieszkania i brutalnie pobili 34-latka. Teraz odpowiedzą za pobicie z użyciem niebezpiecznego narzędzia, groźby karalne oraz naruszenie miru domowego. Co tam się stało?
Wszystko wydarzyło się w jednym z bloków na Wieniawie w Lublinie
Polecany artykuł:
– Napastnicy brutalnie pobili pokrzywdzonego 34-latka, a następnie uciekli. Sprawcy kryli się w wynajmowanym lokalu znajdującym się w tym samym bloku – relacjonuje kom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Napastnicy zabarykadowali się w mieszkaniu. Policjanci weszli do środka siłą i zastali tam dwóch z trzech oprawców 34-latka.
– Dopiero podczas skrupulatnego sprawdzania pomieszczeń wyszło na jaw, że jeden ze sprawców ukrył się za szafą. Jak się okazało, 23-latek był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności za wcześniejsze przestępstwa – dodaje Gołębiowski.
Cała trójka została zatrzymana. Napastnikom może grozić do ośmiu lat więzienia. 23-latek, który ukrył się za szafą, będzie też musiał odbyć wcześniejszą karę.
Dlaczego mężczyźni zaatakowali 34-latka? Nieoficjalne informacje wskazują na to, że powodem mogła być... zazdrość. Mężczyzna miał się spotykać z byłą dziewczyną jednego z napastników.