Masakra w Gościeradowie miała miejsce w niedzielny wieczór. To był istny horror. Samochód prowadzony przez nietrzeźwego 19-latka jechał zdecydowanie za szybko i z makabrycznym skutkiem roztrzaskał się o betonowy przepust i drzewo. Zginęło dwóch nastolatków…
Zobacz też: Opatkowice: TAK UMIERALI Daria, Kacper i Damian. UTONĘLI, uwięzieni w aucie [ZDJĘCIA]
Do tragedii doszło w nocy z soboty na niedzielę, około 2.00 w nocy w Gościeradowie Folwarku na DK 74. 19-latek mknął nocą audi, nie zważając na konsekwencje. A te były tragiczne.
– Nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków, w wyniku czego na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem i zjechał na pobocze, uderzył w betonowy przepust, a następnie w przydrożne drzewo – informuje mł. asp. Paweł Cieliczko z Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.
Mundurowi potwierdzają, że 19-letni mieszkaniec gminy Gościeradów, który kierował osobowym audi, był nietrzeźwy. Miał 0,8 promila. Gdy samochód roztrzaskał się przy drodze – jemu prawie nic się nie stało. Wysiadł i zadzwonił na 112. Jego pasażerowie nie mieli tyle szczęścia. – W wyniku odniesionych obrażeń dwóch 19-letnich pasażerów zmarło na miejscu zdarzenia – potwierdza Cieliczko.
Zobacz też: Opatkowice. Potworna śmierć nastolatków: Darii, Kacpra i Damiana. REKONSTRUKCJA ZDARZEŃ
19-letni kierowca został zatrzymany przez policję. Usłyszał zarzuty spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości, a także kierowania pojazdem w takim stanie. Sąd podjął już pierwszą decyzję w tej sprawie: młody mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące. Na swój proces poczeka za kratami.