Podczas Marszu Równości w Lublinie doszło wielu incydentów zakłócania zgromadzenia. Agresja ze strony przeciwników marszu spotkała również zabezpieczających to wydarzenie policjantów. W stronę funkcjonariuszy poleciały kostki brukowe. Nie wszystkich rzucających udało się zatrzymać od razu, ale policja zapowiedziała, że zabezpieczony materiał z monitoringu pozwoli ustalić tożsamość wszystkich agresorów.
>>> 12 listopada wolny od pracy. Posłowie przegłosowali projekt!
We wtorek zatrzymano dwóch 20-latków, mieszkańca Lublina i obywatela Ukrainy. W środę na policję zgłosił się jeszcze jeden mężczyzna, który wiedząc, że jest poszukiwany, postanowił sam przyjść na komisariat. Młody mężczyzna w przeszłości wchodził już w konflikt z prawem.Młody mężczyzna w przeszłości wchodził już w konflikt z prawem.
21-latek został już doprowadzony do prokuratury, gdzie wspólnie z zatrzymanymi wczoraj 20 i 22-latkiem usłyszał zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy oraz udziału w zbiegowisku publicznym. Zgodnie z kodeksem karnym grozi im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.