Spokojny wtorkowy wieczór nad stawem w Majdanie Sopockim II (pow. tomaszowski) zamienił się długą i dramatyczną walkę o życie 31-latka. Niestety, mężczyzny nie udało się uratować.
– 31-letni mieszkaniec gminy Tomaszów Lubelski przyszedł nad staw wraz z partnerką i jej dziećmi, po czym wszedł do wody. Zaczął się topić. Zauważyła to partnerka mężczyzny, która pospieszyła mu na pomoc. Do wody wskoczyło jeszcze dwóch mężczyzn – relacjonują mundurowi z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Akcja ratunkowa i walka o życie mężczyzny trwała bardzo długo. Po trwającej w sumie kilkadziesiąt minut reanimacji lekarz stwierdził zgon mężczyzny.
Na miejscu tragedii pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Ciało zmarłego 31-latka zostanie zbadane podczas sekcji zwłok.
Policja po raz kolejny apeluje o ostrożność podczas wypoczynku nad wodą. W sezonie wakacyjnym co roku dochodzi niestety do tragicznych zdarzeń. – Często ich przyczyną jest przecena własnych umiejętności, brawura, jak również alkohol – zauważają tomaszowscy policjanci i proszą o rozwagę.
Tylko wczoraj – jak wynika z danych Rządowego Bezpieczeństwa – w całym kraju utonęły cztery osoby. Od początku sezonu (czyli od 1 kwietnia) doszło do 202 takich wypadków.