Do zdarzenia doszło w sobotę, dziś poinformowali o nim policjanci. Jak wynikało ze zgłoszenia, do sklepu przy ulicy Zbożowej w Lublinie wszedł mężczyzna. Wziął z półek gumy do żucia oraz piwo i podszedł do kasy. Gdy ekspedientka naliczała towar, wyciągnął z kieszeni nóż i wszedł za ladę! Ale to nie wszystko. Mężczyzna zaczął grozić kobiecie i domagać się pieniędzy. Ukradł z kasy kilkaset złotych i uciekł.
Zobacz też: Lubelskie. Fatalne warunki na drogach. Sporo kolizji i wypadków. Policjanci apelują do kierowców
- Po chwili w sklepie pojawił się właściciel. Mężczyzna od razu z pracownicą zaczęli przeszukiwać okolicę. Jeszcze przed przyjazdem patrolu natrafili na sprawcę. Mężczyzna został przez nich ujęty i przekazany policjantom. Jak się okazało, był kompletnie pijany – informuje komisarz Kamil Gołębiowski z KMP Lublin.
39-latek trafił do policyjnej celi. Jak informują mundurowi, po wytrzeźwieniu został przesłuchany i usłyszał zarzuty rozboju z niebezpiecznym narzędziem.
- Wczoraj (poniedziałek – przyp. red.) sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Mieszkańcowi Lublina grozi do 18 lat wiezienia – podaje komisarz Kamil Gołębiowski.
Polecamy: Koronawirus, 7.12.2021. Ile dziś nowych zakażeń? Jak wygląda sytuacja w województwie lubelskim?