Makabryczny wypadek na pasach w al. Tysiąclecia w Lublinie. W piątek, 2 lipca, w rejonie skrzyżowania z ul. Mełgiewską doszło do tragedii. Rozpędzony samochód staranował pieszego, przechodzącego, a właściwie przebiegającego, przez przejście na drugą stronę ulicy! Przerażające nagranie i widok, który mrozi krew w żyłach. Finał całego zdarzenia jest jeszcze bardziej zatrważający, bo – jak informuje Dziennik Wschodni – potrącony na pasach 72-latek nie żyje.
Zobacz też: Kluczkowice: Myśliwy zastrzelił 16-latka jak zwierzę?! Chłopiec umierał w męczarniach
Makabryczny wypadek na pasach w Lublinie zarejestrowała kamera samochodu stojącego obok. Stojącego, bo jego kierowca zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Ten na sąsiednim pasie nie miał takiego zamiaru. Złamał przepisy i z impetem wjechał na „zebrę”, dosłownie taranując 72-latka. Mężczyzna trafił do szpitala, ale lekarzom nie udało się go uratować.
Starszy mężczyzna przebiegał przez „zebrę”. Być może nie chciał na dłużej wstrzymywać ruchu? Być może się spieszył. Na pewno nie spodziewał się, że na sąsiednim pasie inne auta nie będą stały przed przejściem. Samochód z impetem wjechał w 72-latka. Siła uderzenia była ogromna. Mężczyzna upadł kilka metrów dalej. Mężczyzna doznał licznych złamań. W niedzielę zmarł w szpitalu – podaje DW.