>>> Paralizatorem po genitaliach. Za tydzień wyrok ws. policjantów z Lublina
Inspekcja Handlowa sprawdziła pięć firm kateringowych na Lubelszczyźnie. To one dostarczają posiłki do szpitali w Lublinie, Chełmie czy Zamościu. W czterech przypadkach stwierdzono nieprawidłowości.
Za dużo soli i cukru, przekroczone terminy ważności, brak listy składników – to niektóre uchybienia wskazane przez Inspekcję. – W dwóch przypadkach inspektorzy stwierdzili brak wykazu składników. W trzech przypadkach stwierdzono na stanie magazynowym produkty z przekroczoną datą przydatności do spożycia – wylicza Łukasz Drzewiecki, rzecznik prasowy Inspekcji Handlowej w Lublinie.
Z kolei sami pacjenci krytykują jakość i smak szpitalnych obiadów. Dietetycy przekonują jednak, że żywienie zbiorowe nie musi oznaczać dużych kosztów i niskiej jakości.
>>> Przed nami zmiana pogody. Zobaczcie prognozę na najbliższy tydzień! [WIDEO]
– Żeby pacjent był zadowolony, jadłospis musi być zróżnicowany. W naszym szpitalu pracuje nad nim dziewięciu dietetyków – wyjaśnia Małgorzata Jankowska, kierownik Działu Żywienia i Dietetyki SPSK 4 w Lublinie. Szpital przy ul. Jaczewskiego to jedna z placówek, która prowadzi własną kuchnię i nie korzysta z usług firm kateringowych.
Zobaczcie materiał Mateusza Kasiaka i Tomasza Biadunia dla NOWA TV 24 GODZINY!