Wszystko wydarzyło się w czwartkowy wieczór w Ryżkach w powiecie łukowskim. Policja została powiadomiona o potrąceniu nastolatki przez samochód osobowy.
– Policjanci, którzy przyjechali na miejsce wypadku, ustalili, że pokrzywdzona piesza doznała poważnych obrażeń i została przewieziona do specjalistycznego szpitala. Na szczęście okazało się, że urazy, jakich doznała 17-latka, nie zagrażają jej życiu – informuje asp. szt. Marcin Józwik z Komendy Powiatowej Policji w Łukowie.
Mundurowi ustalili, że do wypadku doszło w obszarze zabudowanym, w okolicach łuku drogowego. Nastolatka przechodziła przez jezdnię razem z koleżanką, w miejscu, w którym nie ma przejścia dla pieszych.
– Kierująca peugeotem 39-latka mówiła mundurowym, że ubrane w ciemną odzież piesze zobaczyła w ostatniej chwili i zjeżdżając na pobocze, próbowała uniknąć wypadku – dodaje Józwik.
Mundurowi podejrzewają, że nastolatki przechodziły przez jezdnię „pod skosem” i nawet nie patrzyły, czy drogą jedzie jakiś pojazd. Dokładne okoliczności wypadku ma wyjaśnić trwające śledztwo.