Działania kontrolno-prewencyjne pod nazwą „Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego” odbywają się w całym kraju – także w Lublinie i na Lubelszczyźnie. To oznacza jedno: więcej kontroli i najpewniej więcej mandatów, które posypią się, jeśli kierowcy nie będą stosować się do przepisów. Policjanci sprawdzają zwłaszcza zachowania wobec pieszych i rowerzystów, a więc spodziewajcie się ich w rejonie przejść dla pieszych czy przejazdów rowerowych.
Potężna akcja drogówki. Kontrole policji
– Najwięcej wypadków i ofiar wśród pieszych powodują kierowcy jadący przede wszystkim samochodami osobowymi. Ich główną przyczyną jest nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu. Stąd też podczas prowadzonych działań nadzorem zostaną objęte miejsca, które są szczególnie niebezpieczne dla pieszych np. przejścia przez ruchliwe jezdnie lub inne miejsca, gdzie dochodziło do potrąceń – zapowiada nadkom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, cytowany przez PAP.
Jesień to może mniej przychylny czas dla rowerzystów albo miłośników hulajnóg, ale oni też wciąż jeszcze jeżdżą po naszych drogach, a kierowcy muszą na nich uważać. – Do większości wypadków, w których zostali poszkodowani, przyczyniają się inni użytkownicy dróg. W znacznej mierze wypadki te powstają z powodu nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu oraz nieprawidłowego przejeżdżania przejazdów dla rowerów – dodaje policjant.
„Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego”. Posypią się mandaty
Więcej kontroli to większa szansa na wyłapanie fatalnych zachowań kierowców. A to może ich słono kosztować. Za nieustąpienie pieszemu wchodzącemu na przejście zapłacimy 1500 zł mandatu, a za drugim razem – dwa razy więcej. Dodatkowo nasze konto wzbogaci się o 15 punktów karnych. Podobnie będzie jeśli zdecydujemy się na wyprzedzanie przed zebrą lub – co gorsza – na niej.
