Lubelskie. Koszmar na drogach. Małżeństwo trafiło do szpitala. Mężczyzna zmarł

i

Autor: KPP Łuków Lubelskie. Koszmar na drogach. Małżeństwo trafiło do szpitala. Mężczyzna zmarł

Fatalne warunki na drogach

Lubelskie. Koszmar na drogach. Małżeństwo trafiło do szpitala. Mężczyzna zmarł

2023-11-22 15:31

Sypnęło śniegiem i co gorsza, popadało zmarzniętym deszczem, to wystarczyło, aby na drogach Lubelszczyzny zrobiło się niebezpiecznie. Dość powiedzieć, że tylko od wtorkowego popołudnia do środowego ranka było tyle wypadków i kolizji, ile zazwyczaj ma miejsce przez całą dobę. Niestety, nie obyło się bez tragedii.

Do śmiertelnego w skutkach wypadku doszło m.in. pod Stoczkiem Łukowskim. Tam padał w nocy śnieg i rano drogi były białe i śliskie. Po godzinie 7.30 w Zabielu 40-latka jadąca seatem na śliskiej nawierzchni jezdni utraciła panowanie nad pojazdem i wjechała do przydrożnego rowu. - Na szczęście kobieta i jadące z nią troje dzieci nie doznali obrażeń ciała, bezpieczni zostali zabrani z miejsca zdarzenia - relacjonuje asp. szt. Marcin Józwik z policji w Łukowie.

Niestety, po kilku minutach jadący tą samą drogą land roverem 67-latek, prawdopodobnie wpadł w poślizg i po zjechaniu z jezdni uderzył w drzewo. - Dachował upadając na stojącego w rowie seata. Kierowca i jego żona zostali poważnie ranni i trafili do szpitala - dodaje policjant. - Niestety mimo udzielanej pomocy medycznej życia kierowcy nie udało się uratować.

Do poważnie wyglądającego, ale na szczęście dużo mniej tragicznego zdarzenia doszło kilka godzin wcześniej w Nowym Orzechowie, na drodze z Łęcznej do Parczewa. Tam 46-letni szofer ciężarówki marki volvo zdawał się nie zauważać warunków, jakie panują na drodze i nie szczędził pedału gazu. - Nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i swoją jazdę zakończył w kanale Wieprz-Krzna. Mężczyzna był trzeźwy i nie potrzebował pomocy medycznej - informuje sierż. sztab. Anna Borowik z policji w Parczewie. - Został ukarany mandatem karnym - dodaje.

Zobacz też: Lubelskie. Tragiczny wypadek busa. 3 osoby nie żyją. Prokuratura wszczęła śledztwo

Załamanie pogody, jakie miało miejsce we wtorkowe popołudnie sprawiło, że na drogach powiało grozą. Jak informuje mł. asp. Małgorzata Skowrońska z biura prasowego KWP w Lublinie potwierdzają to statystyki. - Od godziny 16-tej we wtorek do środowego rana zanotowaliśmy 62 zdarzenia drogowe, w tym 4 wypadki - podaje. To tyle, ile średnio notuje się w listopadzie przez całą dobę.

Dramatyczny wypadek autobusu w Warszawie