Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymały osobę, która chciała skorumpować mężczyznę odpowiedzialnego z BHP w zakładach chemicznych. Cała sprawa dotyczyła kontraktu na ponad 8 milionów złotych na serwisowanie specjalistycznej, multiochronnej odzieży dla pracowników przedsiębiorstwa. Azoty nie chciały kontynuować poprzedniej umowy.
Aby firma zgarnęła wielomilionowy kontrakt nie trzeba było powoływać nowego przetargu, bo zgodnie z prawem mógł być podpisany automatycznie. Zarząd spółki zewnętrznej, zarabiającej na tej umowie, podjął próbę przekupienia osoby odpowiedzialnej za to w Zakładach Azotowych „Puławy”.
Sprawa nie uszła uwagi CBA. Tuż po wręczeniu 8 tys. zł w gotówce, na parkingu przed jednym z hoteli, lubelscy agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali prezesa i członka zarządu spółki – kontraktora zakładów „Puławy”. Zatrzymani usłyszeli zarzuty korupcji gospodarczej i wręczenia łapówki – informuje Wydział Komunikacji Społecznej CBA.
Szczegóły sprawy zna nasz reporter, Adam Tykło.
Śledztwo w tej sprawie wszczęła już Prokuratura Okręgowa w Lublinie. Mężczyznom grozi do 5 lat więzienia.