Ona ma dziś 28 lat – wówczas miała 17. On ma prawie 40 lat i właśnie zasiadł na ławie oskarżonych. Ksiądz Jarosław Z. jest oskarżony o molestowanie nastolatki. To jego była uczennica z gimnazjum, później zaangażowana w działalność Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży przy parafii pod Biłgorajem (woj. lubelskie). Zaprosił ją do siebie na plebanię, a później… Zgroza.
Proces księdza-pedofila. Jest oskarżony o molestowanie 17-latki
Proces, który może skończyć się więzieniem dla oskarżonego księdza, ruszył właśnie przed Sądem Rejonowym w Biłgoraju. 10 lat temu kapłan miał się dopuścić „innej czynności seksualnej” wobec 17-latki, którą zaprosił na plebanię.
Znali się od lat. W gimnazjum on był jej katechetą, a później spotkali się w KSM-ie. Zaprosił ją do swojego mieszkania, oglądali film, a później… kapłan zaczął masować dziewczynę. Opis tamtych zdarzeń przeraża nawet po 10 latach. Ksiądz zaczął dotykać pleców nastolatki, a później intymnych części ciała dziewczyny.
– To było dla mnie wstrząsające. Na tyle traumatyczne, że nie potrafię o tym opowiadać. Mam nawet częściowe zaniki pamięci co do zdarzeń z tamtego wieczoru – wspomina dziś 28-letnia ofiara księdza, cytowana przez Dziennik Wschodni.
Proces ks. Jarosława Z. spod Biłgoraja. Grozi mu osiem lat
Przez wiele lat milczała, walcząc z demonami przeszłości i traumą, jaką wywołały mroczne wydarzenia na plebanii. Na początku ubiegłego roku zawiadomiła jednak kurię, a Kościół przekazał sprawę do prokuratury. Ruszyło śledztwo, którego efektem jest obecny proces.
Księdzu Jarosławowi Z. grozi kara ośmiu lat więzienia. Jak informowała kilka miesięcy temu zamojska prokuratura, podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. – Złożył wyjaśnienia, w których zaprzeczył, że doszło do tego typu zdarzenia – mówił w lipcu prok. Artur Szykuła, cytowany przez PAP.