Do tragedii doszło w piątek 16 grudnia tuż po godzinie 7 rano. Agata Sz., świeżo upieczona licealistka szła na przystanek autobusowy, znajdujący się tuż przy szkole podstawowej, do której chodziła. Mieszkała zaś dosłownie kilkadziesiąt metrów od drogi...
- Bardzo rozważna i poukładana dziewczynka - mówią o niej sąsiedzi.
Rozejrzała się, na boki, jej postać była doskonale widoczna na śniegu, który pokrył w nocy okolicę. Nie dla Grzegorza P., który wjechał w nią nawet nie hamując dostawczym nissanem. Mężczyzna nigdy nie miał prawa jazdy, jechał jednak na lubelskie targowisko, gdzie handlował „mydłem i powidłem“.
Koszmar w Żabiej Woli! 14-letnią Agatkę potrącił dostawczak. Chwilę po tym przejechał po niej ford
- W wyniku uderzenia została odrzucona na przeciwległy pas ruchu, gdzie na leżącą na jezdni pieszą najechał osobowy ford - informuje nadkom. Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.
Agata została pod autem, z jej ciemnych, długich włosów spływała krew.
Grzegorz P. uciekł. Lekarze dokonali cudów, aby utrzymać nastolatkę przy życiu. Walczy o nie w dalszym ciągu. Sprawca tragedii wpadł w ręce policjantów na drugi dzień. Nie przyznał się, że to on, nie chciał składać wyjaśnień.
Grozi mu 12 lat więzienia. We wtorek lubelski sąd zdecydował, że następne 3 miesiące spędzi w areszcie.
Rodzicu! Wozisz dziecko samochodem?
Posłuchaj eksperta i sprawdź czy dobrze dbasz o jego bezpieczeństwo!
Listen to "Jak dbać o bezpieczeństwo dziecka w aucie? DROGOWSKAZY" on Spreaker.