Dys: Auto z trójką 18-latków wpadło do rzeki
Do wypadku doszło w nocy z piątku na sobotę (22-23.01.2021) w Dysie pod Lublinem. Według wstępnych ustaleń policji, kierowca samochodu osobowego, najprawdopodobniej w wyniku niedostosowania prędkości do warunków panujących na jezdni, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wpadł w poślizg.
- Następnie auto przełamało barierki ochronne i wpadło do rzeki Ciemięgi. Pojazd znalazł się w rzece na dachu – poinformował mł. asp. Kamil Karbowniczek z zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Zobacz koniecznie: Pogrzeb 14-letniej Kseni. „Nie bójcie się płakać”. Zginęła jadąc do McDonalda [ZDJĘCIA]
Autem podróżowało trzech 18-latków. Dwóch z nich o własnych siłach wydostało się z samochodu, ale trzeci, który podróżował na tylnym siedzeniu pasażera został wydobyty z auta podczas akcji ratowniczej.
Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią zdjęć.
- Przybyłe na miejsce służby ratunkowe prowadziły jego reanimację. Nastolatek trafił w stanie ciężkim do szpitala. Pomoc medyczna została udzielona również dwóm pozostałym uczestnikom wypadku – zaznaczył Karbowniczek.
Jak dodał, policjanci będą prowadzić postępowanie, które wyjaśni szczegółowe okoliczności tego wypadku.
Policjanci apelują o ostrożną jazdę i dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.
(PAP)