Koronawirus w Lublinie? Podczas gdy na szpitalnych oddziałach zakaźnych trwają badania kolejnych pacjentów, mieszkańcy coraz bardziej obawiają się wirusa z Chin. W aptekach nie ma już maseczek ochronnych! Brakuje ich także w hurtowniach farmaceutycznych.
– Jest problem z maseczkami – przyznaje w rozmowie z Radiem Plus Lublin Izabela Mahorowska-Kiciak, lubelski Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny. Braki w aptekach i hurtowaniach mają związek z epidemią koronawirusa i strachem mieszkańców.
Eksperci tłumaczą jednak, że choć wirus SARS-CoV-2 przenosi się drogą kropelkową, to stosowanie maseczek jest uzasadnione, ale u osób, które mają objawy i dolegliwości ze strony układu oddechowego, a nie jako sposób profilaktyki przed zarażeniem.
Nowy koronawirus SARS-CoV-2 i COVID-19
Główny Inspektorat Farmaceutyczny przypomina, że nowy koronawirus przenosi się drogą kropelkową, a więc podczas kaszlu, kichania czy mówienia. Powoduje gorączkę, kaszel, bóle mięśni i zmęczenie – objawy są podobne do tych obserwowanych w przypadku wirusa grypy.