Koronawirus. Lublin: Straż miejska rusza do galerii handlowych. Taką decyzję podjął prezydent miasta. Wszystko przez to, że apele nie zawsze działają, a młodzież, zamiast siedzieć w domu, spędza czas „na mieście”.
– Poleciłem komendantowi Straży Miejskiej skierowanie do centrów i galerii handlowych patroli funkcjonariuszy SM, którzy będą zwracać uwagę obecnej tam młodzieży, że w obecnej sytuacji przebywanie w takich miejscach jest nierozsądne i może być niebezpieczne z powodu zagrożenia koronawirusem – informuje Krzysztof Żuk.
Straż miejska, podobnie jak władze miasta, służby sanitarne i wszyscy inni mają ograniczone pole manewru. Młodych nie da się na siłę zamknąć w domu. Pozostaje jedynie liczyć na rozsądek ich i ich rodziców.
– Czas zawieszenia zajęć w szkołach i na uczelniach nie jest czasem wolnym od nauki, nie są to dodatkowe ferie. Przede wszystkim zaś przebywanie w dużych skupiskach ludzkich stwarza niepotrzebne ryzyko mnożenia zakażeń – przypomina Żuk.
Czytaj także: Co musisz wiedzieć, jeśli obejmie cię kwarantanna? Kwarantanna domowa z powodu koronawirusa: zasady
Polecany artykuł: