Szymon Pietrasiewicz z Centrum Kultury w Lublinie, który jest pomysłodawcą neonu, zapowiedział, że pojawi się on jeszcze w tym roku. Pierwotnie neony miały być dwa "Szacun na mieście" od strony Bronowic i "Szacun na dzielni" od strony Śródmieścia. Kontrowersje dotyczyły szczególnie treści drugiego neonu, na którą nie zgadzali się radni Bronowic. Zaproponowali oni zamianę "dzielni" na "dzielnicę" ale na to nie zgodziła się pomysłodawca.
Ostatecznie stanęło na jednym napisie, zmienionym nieco na "Szacunek na mieście", który pojawi się na wiadukcie od strony zachodniej, ponieważ po tej drugiej wiszą drogowskazy. Neon składać się będzie z podświetlanych rurek ułożonych w napis. Jego montaż być może rozpocznie się w tym tygodniu, ale dokładny termin nie jest jeszcze znany. Wciąż trwają formalności związane z podłączeniem go do prądu. Na czas montażu przejazd pod wiaduktem będzie nieczynny.
Łączny koszt neonu "Szacunek na mieście" i jego instalacji to 17 tys. zł. Jeszcze nie wiadomo na jaki kolor będzie się świecił, decyzja o tym zostanie podjęta w ostatniej chwili. - Neon ma być dobrze widoczny i to nawet z odległości 500 m, więc na pewno będzie w bardzo wyrazistym kolorze - podkreśla Szymon Pietrasiewicz.