Kolonia Borzechów: Tajemnicza śmierć 15-latka. Powiedział, że chce się zabić

i

Autor: KWP Lublin Kolonia Borzechów. Z wody wyłowiono ciało 15-latka. Sprawę bada policja

Kolonia Borzechów: Tajemnicza śmierć 15-latka. Powiedział, że chce się zabić

2021-06-28 8:56

Kolonia Borzechów. Tragiczny finał poszukiwań nastolatka z gminy Niedrzwica Duża na Lubelszczyźnie. Chłopak wyszedł z domu i powiedział, że chce się zabić. Kilka godzin później policjanci rozpoczęli poszukiwania, w których brało udział coraz więcej osób. Robiło się coraz później, a warunki atmosferyczne uniemożliwiały poszukiwania. W Kolonii Borzechów, na brzegu zbiornika wodnego, znaleziono plecak, telefon oraz ubrania 15-latka. Następnego dnia płetwonurkowie wyłowili jego ciało. Jak i dlaczego doszło do tej tragedii? Okoliczności tajemniczej śmierci 15-latka w Kolonii Borzechów na Lubelszczyźnie bada teraz policja i prokuratura.

Wyszedł z domu i – jak mówią policjanci – poinformował o zamiarze popełnienia samobójstwa. Wstrząsająca tragedia pod Lublinem. W Borzechowie Kolonii wyłowiono zwłoki 15-latka. Okoliczności jego tajemniczej śmierci bada teraz policja i prokuratura. Chłopak w czwartek ok. 13.00 wyszedł z domu w gminie Niedrzwica Duża i… powiedział, że chce się zabić. Wieczorem powiadomiona została policja. Mundurowi rozpoczęli poszukiwania i dramatyczną walkę z czasem.

Zobacz też: Pod Opolem Lubelskim rozpętało się piekło. Nawałnica niszczyła budynki, zrywała dachy [WIDEO, ZDJĘCIA]

W działaniach policjantów z Komisariatu Policji w Bełżycach, dla których został ogłoszony alarm, wspierało kilkudziesięciu policjantów z Oddziału Prewencji Policji w Lublinie i jednostki straży pożarnej – informuje mł. asp. Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Do akcji poszukiwawczej zostali skierowani płetwonurkowie policji i straży pożarnej, którzy sprawdzali znajdujący się w miejscowości Kolonia Borzechów zbiornik wodny w nieczynnej kopalni piachu – relacjonuje.

Mateusz wrócił w rodzinne strony. Podczas pogrzebu w miejscowości Jabłonna pod Lublinem żegnała go rodzina i przyjaciele

To właśnie tam, w Borzechowie Kolonii, na brzegu zbiornika ratownicy znaleźli plecak, telefon oraz ubrania należące do zaginionego 15-latka. Policjanci i strażacy robili wszystko, by odnaleźć chłopaka, ale mrok i fatalna pogoda nie ułatwiały zadania. – Działania prowadzone były do późnych godzin nocnych, jednak z uwagi na warunki atmosferyczne zostały przerwane i wznowione w piątek rano – informuje Karbowniczek.

Ciało 15-latka zostało wyłowione z wody w piątek, około godz. 17.00.

Przyczyny i okoliczności tajemniczej śmierci 15-latka bada teraz policja i prokuratura. Jako przyczynę zgonu wstępnie wskazano utonięcie, ale kluczowe dla sprawy będą wyniki sekcji zwłok nastolatka.

Jeśli potrzebujesz pomocy, zadzwoń pod bezpłatny numer telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111. Telefon zaufania prowadzi Fundacja „Dajemy Dzieciom Siłę”. Telefon jest czynny codziennie w godz. 12.00-22.00. Z konsultantami możesz się skontaktować, wysyłając wiadomość online: www.116111.pl/napisz. Więcej informacji: www.116111.pl.

Wsparcie dla osób dorosłych jest realizowane m.in. przez Telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym – tel. 116 123 (poniedziałek-piątek, godz. 14.00-22.00) oraz Centrum wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego – ITAKA – tel. 800 70 2222 (czynne całodobowo). Jeśli potrzebujesz pomocy – zadzwoń. Pamiętaj, nie jesteś sam!