Kobieta tonęła w sukience 150 metrów od brzegu. Policjanci uratowali ją w ostatniej chwili

2025-08-18 11:38

Dramatyczne sceny nad Zalewem Zemborzyckim w Lublinie. Policjanci wodni uratowali 39-letnią kobietę, która około 150 metrów od brzegu wzywała pomocy i traciła siły. Jak się okazało, weszła do wody w sukience i pod wpływem alkoholu. Dzięki szybkiej interwencji funkcjonariuszy nie doszło do tragedii.

Kobieta tonęła w sukience 150 metrów od brzegu. Policjanci uratowali ją w ostatniej chwili

i

Autor: KMP Lublin Kobieta tonęła w sukience 150 metrów od brzegu. Policjanci uratowali ją w ostatniej chwili
  • Nad Zalewem Zemborzyckim policjanci zauważyli 39-latkę wzywającą pomocy około 150 metrów od brzegu.
  • Kobieta miała na sobie sukienkę, która utrudniała jej poruszanie się w wodzie.
  • Znajdowała się pod wpływem alkoholu i szybko traciła siły.
  • Mundurowi wciągnęli ją na pokład łodzi i zapobiegli tragedii.
  • Za nieodpowiedzialne zachowanie kobieta została ukarana mandatem.
  • Policja apeluje: nigdy nie wchodźmy do wody w ubraniu ani po alkoholu.

W sobotę (16.08) nad Zalewem Zemborzyckim w Lublinie doszło do groźnego zdarzenia. Policjanci patrolując akwen, zauważyli kobietę znajdującą się około 150 metrów od brzegu, która wzywała pomocy. 39-latka miała poważne trudności z utrzymaniem się na powierzchni – krztusiła się i opadała z sił. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali i wciągnęli kobietę na pokład łodzi. Dzięki szybkiej interwencji mundurowych nie doszło do tragedii.

Czytaj też: Tragiczny weekend nad wodą. Nie żyją dwie osoby

W ubraniu i pod wpływem alkoholu

- Jak się okazało, miała na sobie sukienkę, która utrudniała jej poruszanie się w wodzie. Dodatkowo znajdowała się pod działaniem alkoholu. Dzięki temu, że pomoc przyszła o czasie nic poważnego jej się nie stało. Za swoje zachowanie została ukarana mandatem - informuje podinspektor Kamil Gołębiowski.

Zobacz też: 13-latka zginęła na przejściu! Staranował ją nietrzeźwy 20-latek z audi

Policja przypomina, że wchodzenie do wody po alkoholu to ogromne ryzyko. – Pod żadnym pozorem nie powinno się wchodzić do wody po alkoholu. Nawet niewielka jego ilość w połączeniu z wysokimi temperaturami może doprowadzić do zaburzeń w postrzeganiu. Konsekwencje tego typu zdarzeń mogą być tragiczne w skutkach – kontynuuje podinspektor Gołębiowski.

Martyna i Paweł utonęli w Skawie
Lublin SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki