Wypadek w Łuszczowie

i

Autor: KMP Lublin Kierujący scanią nie miał szans uniknąć zderzenia

Kierująca mazdą nie miała najmniejszych szans. TRAGEDIA pod Lublinem

2020-10-16 11:04

To był moment. Siedząca za sterami mazdy 48-latka na łuku drogi zjechała ze swego pasa i dosłownie wbiła się w jadącego z naprzeciwka TIR-a. Nie miała najmniejszych szans na przeżycie. Kierujący ciężarową scanią był trzeźwy. Co tam się stało? Czy tej tragedii można było uniknąć?

Szofer jadący TIR-em nie był w stanie uniknąć tragedii – to wszystko stało się tak szybko. Nawet nie zdążył pomyśleć, aby uciekać na pobocze... Do tragedii doszło w piątek ok. 6.30 rano w Łuszczowie Pierwszym. To DK 82, wyjątkowo ruchliwa trasa prowadząca z Lublina do Włodawy.

– Skierowani na miejsce policjanci wstępnie ustalili, że na łuku drogi doszło do czołowego zderzenia samochodu osobowego marki mazda, który jechał w kierunku Lublina, z samochodem ciężarowym marki scania jadącym w kierunku Łęcznej – opowiada kom. Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie. – W wyniku zdarzenia śmierć poniosła 48-letnia kierująca mazdą.

Nie wiadomo, dlaczego doszło do wypadku. – Na miejscu pracują policjanci, prokurator oraz biegły. Trwa wyjaśnianie dokładnych przyczyn i okoliczności wypadku. Kierowca TIR-a był trzeźwy – dodaje komisarz Gołębiowski. – Droga w miejscu wypadku została całkowicie zablokowana. Zorganizowano objazdy drogami lokalnymi.

Express Biedrzyckiej - Leszek Miller: PiS ma pieniądze, ale nie na służbę zdrowia