Pogranicznicy uratowali człowieka. Dramatyczna akcja nad Bugiem

2020-10-16 11:29

Zimna i wartka o tej porze roku rzeka Bug dała mu się tak mocno we znaki, że nie dał rady już wyjść z wody. Ostatnimi siłami wdrapał się na wystając z wody konar i bezradny czekał na ratunek. Mowa o 27-letnim Syryjczyku, który próbował nielegalnie dostać się do Polski z Ukrainy. Miał wiele szczęścia, że na pomoc ruszyli mu funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, którzy w ostatniej chwili podjęli słabnącego mężczyznę z wody.

Funkcjonariusze NOSG uratowali człowieka

i

Autor: NOSG/ Materiały prasowe Syryjczyk nie przeżyłby, gdyby nie pomoc funkcjonariusz Straży Granicznej

Młody obywatel Syrii miał naprawdę wiele szczęścia. Gdyby nie to, że pogranicznicy ruszyli mu na ratunek, zapewne próba dostania się do Polski zakończyłaby się dla niego traficznie. Był wycieńczony i mocno wyziębiony. Wytrzymałby co najwyżej kilkanaście minut. Akcja ratownicza miała miejsce w nocy na Bugu w okolicy miejscowości Horodło. - Podczas prowadzonych działań związanych z ochroną granicy państwowej, funkcjonariusze z placówki w Horodle odnaleźli 27 – letniego obywatela Syrii. Mężczyzna przekroczył granicę państwową z Ukrainy do Polski, przepływając rzekę graniczną Bug - opowiada Dariusz Sienicki. - Był to dla niego na tyle duży wysiłek, iż nie kontynuował już dalej swej wędrówki, tylko wdrapał się na konar drzewa wystający z rzeki i tam pozostał.

Pogranicznicy wiedzieli, że muszą się spieszyć z pomocą - panujące w nocy niskie temperatury działały na niekorzyść rzecznego rozbitka. - Priorytetem dla funkcjonariuszy SG było sprawne i szybkie uratowanie nielegalnego migranta. Z pomocą łodzi patrolowej, funkcjonariusze przetransportowali mężczyznę na suchy ląd. Po udzieleniu mu niezbędnej pomocy, migrant został poddany badaniu na obecność SARS-CoV-2 i przewieziony do pomieszczeń służbowych Straży Granicznej - dodaje Sienicki. - Sprawna akcja Straży Granicznej i przewiezienie mężczyzny do ciepłych pomieszczeń prawdopodobnie uratowały mu życie. Cały i zdrowy Syryjczyk musiał zgodnie z prawem wrócić na teren Ukrainy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki