Jarczów. Zaatakował siekierą policjantów. Wiesław P. zabrał żonie kluczyki, a później…

i

Autor: zdj. ilustracyjne: Pixabay/ozgadd; KWP Lublin Jarczów. Zaatakował siekierą policjantów. Wiesław P. zabrał żonie kluczyki, a później…

Jarczów. Zaatakował siekierą policjantów. Wiesław P. zabrał żonie kluczyki, a później…

Sąd aresztował go na trzy miesiące, a grozi mu nawet dożywotni pobyt za kratami. Zaczęło się „niewinnie”. Wiesław P. (55 l.) wrócił do domu trochę „wypity” (jak mówi się w tych okolicach) i od razu wdał się w utarczkę z żoną, ewidentnie niezadowoloną z tego, jak prowadzi się jej mąż. Stawał się coraz agresywniejszy! Wiesław wpadł w furię i… zabrał żonie kluczyki, choć to on był pijany (i nie ma uprawnień do kierowania). Sceny grozy w gminie Jarczów.

Takiego obrotu spraw nikt się nie spodziewał. Po raz kolejny okazało się, że alkohol potrafi uruchomić w ludziach najgorsze instynkty i wyłączyć wszelkie hamulce. Tak było i w przypadku Wiesława P. z gminy Jarczów, który uznał chyba, że cały świat – czyli żona i wezwani przez nią policjanci – są przeciwko niemu. Kobieta miała dość agresywnego męża furiata…

Mężczyzna wszczął awanturę, podczas której zabrał kluczyki do jej samochodu. 55-latek nie pozwolił korzystać żonie z pojazdu, pomimo, że sam nie posiada uprawnień do kierowania – relacjonuje sierż. sztab. Małgorzata Pawłowska z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.

Żona Wiesława miała dość i zadzwoniła po pomoc. Widok policjantów jeszcze bardziej rozsierdził furiata. Zaczął awanturować się coraz bardziej, za nic mając apele o spokój. – Pobudzony 55-latek nie reagował na polecenia wydawane mu przez funkcjonariuszy – tłumaczy Pawłowska. – Nie zważając na nic, poszedł do pomieszczenia gospodarczego, skąd zabrał siekierę. Następnie ruszył z nią na policjantów…

Express Biedrzyckiej - płk Andrzej Kruczyński: Rosyjscy żołnierze są szantażowani

Wiesław chyba nie żartował. Gwałtownym ruchem uniósł narzędzie zbrodni w kierunku policjanta, grożąc wprost, że za chwilę go zabije. Mundurowy szybko „poradził sobie” z pijanym 55-latkiem – odparł jego atak i szybko obezwładnił furiata. Mężczyzna usłyszał już prokuratorskie zarzuty usiłowania zabójstwa oraz znieważenia interweniujących policjantów.

Postanowieniem Sądu Rejonowego w Tomaszowie Lubelskim 55-letni mieszkaniec gminy Jarczów został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Za czyn, którego się dopuścił, grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności – przypominają tomaszowscy policjanci.

Sonda
Czy gdyby nie alkohol, przestępstw w Polsce byłoby mniej?