- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że prawdopodobnie w sobotę po południu ktoś miał zniszczyć we Włodawie ok. 30 plakatów wyborczych w rejonie skrzyżowania ulicy Lubelskiej z ul. Piłsudskiego. Sprawca nie jest na razie znany – powiedział w niedzielę PAP rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie nadkom. Andrzej Fijołek.
Rano policja otrzymała zgłoszenie o samochodzie oklejonym materiałami wyborczymi, zaparkowanym niedaleko jednego z lokali wyborczych w miejscowości Łukowa (pow. biłgorajski).
- Członkowie komisji uznali, że może to być łamanie ciszy wyborczej i zasłonili samochód plandeką, aby nie było to widoczne dla ludzi przychodzących do lokalu wyborczego. Ze wstępnych informacji wynika, że samochód miał zostać postawiony tam w piątek – przekazał rzecznik, dodając, że ustalany jest obecnie właściciel pojazdu.
Do podobnego zdarzenia doszło także w Chełmie. Funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o oklejonym banerami samochodzie, który jest zaparkowany przed punktem wyborczym.
- Według ustaleń pojazd pojawił się tam dzisiaj w trakcie głosowania. Na zgłoszenie komisji ustalamy właściciela samochodu – wyjaśnił nadkom. Fijołek.
W Lublinie na ul. Relaksowej doszło także do próby wyniesienia karty do głosowania w referendum.
- Na prośbę członków komisji, pan postanowił ją oddać – dodaje rzecznik.
W pow. parczewskim, wiceprzewodniczący jednej z komisji wyborczych miał 0,3 promila alkoholu w organizmie. 50-latek poruszał się samochodem „na podwójnym gazie” i nie zatrzymał się do kontroli policyjnej. Mężczyzna został już odsunięty od pracy w komisji.
W niedzielę o godz. 7 rano rozpoczęło się głosowanie w wyborach parlamentarnych — w których wybierzemy 460 posłów i 100 senatorów — oraz w referendum ogólnokrajowym. Do zakończenia głosowania o godz. 21 trwa cisza wyborcza i referendalna.