Statystyk Powiatowej Stacji Sanitarno -Epidemiologicznej w Zamościu są niepodważalne. To wyjątkowo... spokojny rok. Zachorowalność na grypę na początku tego roku jest bardzo niska, póki co nie ma powodów do paniki.
- Jeżeli chodzi o grypę to jest w tym roku trochę mniej zachorowań – mówi Stanisław Jaślikowski, dyrektor Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Zamościu. - Jest grupa i zachorowania grypopodobne. Ale fala może być jeszcze w lutym, a nawet marcu – dodaje.
Posłuchaj czy grozi nam epidemia grypy. Materiał przygotowała Marta Buczak, reporterka Radia ESKA.
Roczne zestawienia za miniony rok wcale nie są taki dobry. Na terenie miasta i powiatu zamojskiego było prawie 3 tysiące zachorowań. Rok wcześniej było tylko nieco ponad 1 tysiąc. Z kolei w 2013 do zamojskiego sanepidu zgłoszono 5,5 tysiąca przypadków. Sanepid prowadzi też statystyki dotyczące szczepień przeciwko grypie. Tylko w 2015 z takiej formy ochrony skorzystało prawie 3300 osób.