Z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że 31-letnia mieszkanka gminy Borki, kierująca oplem, straciła panowanie nad pojazdem. Auto zjechało na przeciwległy pas ruchu, po czym uderzyło w drzewo rosnące tuż przy jezdni. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kobieta była trzeźwa.
Czytaj też: Dwie trumny, jeden błąd. Maja i Kinga miały przed sobą całe życie. Płacz na pogrzebie rozdzierał serca
W wyniku zderzenia obrażenia odniosła zarówno kierująca, jak i 19-letnia pasażerka. Obie poszkodowane zostały przetransportowane do szpitala, gdzie udzielono im pomocy. Służby podkreślają, że trwa ustalanie pełnych okoliczności zdarzenia. Jednocześnie policjanci przypominają o konieczności zachowania ostrożności, szczególnie o poranku, kiedy warunki na drodze mogą zmieniać się bardzo dynamicznie.
Czytaj też: Pijana kobieta wjechała w latarnię. Mąż próbował wziąć winę na siebie. Nie udało się