Rozbił się szybowiec

i

Autor: KPP Biłgoraj Na szczęście awaryjne lądowanie okazało się bezpieczne

Gromada: Szybowiec lądował na polu. Pilotowi nic się nie stało

2020-06-07 13:21

Kilkadziesiąt sekund potwornego strachu 22-letniego pilota, no i – niestety – poważnie uszkodzona maszyna. To bilans awaryjnego lądowania szybowca w miejscowości Gromada pod Biłgorajem. Ustaleniem, co dokładnie się stało, zajmą się specjaliści.

O tym, że na polu uprawnym pod Gromadą rozbił się szybowiec, policjanci dowiedzieli się ok. 18.30. Na szczęście zdarzenie okazało się bezkrwawe, kiedy policjanci przybyli na miejsce, czekał już na nich zmartwiony, ale cały 22-letni pilot.

Zobacz też: Chełm: KORONAWIRUS mniej groźny niż kac? UCIEKŁ ze szpitala, bo go suszyło

Zgodnie z ustalonym wcześniej planem mężczyzna leciał ze Stalowej Woli do Zamościa.

– W pewnym momencie jego szybowiec utracił nośność i mężczyzna musiał awaryjnie lądować w polu. Na szczęście nie odniósł obrażeń, uszkodzeniu uległ tylko szybowiec – informuje policja. – Obecnie trwa ustalanie dokładnych okoliczności tego zdarzenia.

O zdarzeniu poinformowana została Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ TUTAJ!

Protest przeciwko wycince drzew w Lublinie