– Za nami cała masa odkryć i konserwacji zainspirowanych niedawnym odkryciem denara z końca XI wieku, a wcześniej, bo 20 lat temu, pochówku dziecka z grzechotką, która wyszła z użycia na początku XII wieku – mówi Robert Niedźwiadek z pracowni archeologicznej. To oznacza, że w tym czasie na ternie Lublina i okolic znajdowały się aż trzy cmentarze.
– Może to świadczyć, że byliśmy wtedy dużo większym ośrodkiem niż się dotychczas spodziewano – mówi prezydent Lublina, Krzysztof Żuk.
>>> Plejada gwiazd filmu, muzyki i sztuki! W weekend ruszają „Dwa Brzegi” [ROZMOWA]
>>> Dramatyczna sytuacja w Grecji. Dwoje Polaków nie żyje. MSZ uruchomiło infolinię [ZDJĘCIA]
Takiej liczby nekropolii nie posiadał wówczas nawet Sandomierz, który był wtedy miastem stołecznym. Łącznie naliczono dziewięć jam grobowych, z czego trzy należały do osób dorosłych lub młodocianych. Badacze odkryli, że charakteryzowało je dokładne i staranne rozplanowanie.
– Tych osad było tutaj całe mnóstwo, ale nie było okazji do takich badań – dodaje Niedźwiadek. Przy okazji zbadano również dawny przebieg ul. Krakowskie Przedmieście i jej nawierzchnię.
>>> Twaróg sernikowy groźny dla zdrowia? Producent sam wycofuje go ze sklepów!
Odkrycia potwierdziły wcześniejsze hipotezy, że na Krakowskim Przedmieściu, pomiędzy Bramą Krakowską a kamienicą nr 12, znajdowało się miejsce, gdzie grzebano zmarłych. Kolejnych odkryć archeolodzy spodziewają się na Czwartku, gdzie trwa remont kościoła.
Posłuchajcie, co o historycznych odkryciach mówili na antenie Radia ESKA archeolog, Robert Niedźwiadek i prezydent Lublina, Krzysztof Żuk.
>>> Nadchodzi fala upałów! Gorące, afrykańskie powietrze napływa nad Polskę! [WIDEO]