Śmierć 77-latka w Czerniejówce. Wpadł do wody i utonął?
Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia przyczynę zgonu 77-latka, którego w sobotnie (16.07) popołudnie wydobyto z rzeki w Czerniejowie (pow. lubelski) pod Lublinem. Jak i dlaczego zginął?
Niewielka Czerniejówka nie jest wielką rzeką, ale – jak się okazuje – i ona może być śmiertelnie niebezpieczna. Dyżurny Komendy Wojewódzkiej PSP przekazał PAP, że w sobotę o godz. 17.45 strażacy otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie zauważonym w rzece w miejscowości Czerniejów pod Lublinem.
Śmierć 77-latka w Czerniejowie. Na pomoc było za późno
Strażacy wydobyli 77-latka z rzeki, podjęli próbę reanimacji, ale mężczyzna nie odzyskał przytomności. Na pomoc było już za późno. Pogotowie stwierdziło jego zgon – przekazali strażacy. Teraz okoliczności i przyczynę śmierci wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.
Od 1 kwietnia Komenda Główna Policji odnotowała łącznie 180 zgonów w wyniku utonięcia. Jak podaje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa – ostatnia z tych tragedii miała miejsce w niedzielę, 17 lipca, w Olsztynie (woj. warmińsko-mazurskie). Do większości utonięć dochodzi nad jeziorami, stawami i zalewami – w miejscach wypoczynku. Służby ratunkowe apelują o ostrożność nad wodą.