Będą kolejne wichury?! Połamane drzewa, ludzie bez prądu. Silny wiatr w Lubelskiem

i

Autor: zdj. ilustracyjne: Pixabay/Henryk Niestrój

Będą kolejne wichury?! Połamane drzewa, ludzie bez prądu. Silny wiatr w Lubelskiem

2022-02-18 9:44

W całej Polsce wichury powodowały potężne straty i szkody, a na Lubelszczyźnie silny wiatr łamał drzewa i zrywał linie energetyczne, pozbawiając ludzi prądu. Wichury osłabły, ale prognozy synoptyków wskazują, że za chwilę znów może silnie wiać. Będą kolejne niszczycielskie wichury?

Będą kolejne wichury?! Połamane drzewa, ludzie bez prądu. Silny wiatr w województwie lubelskim sprawił, że kilkaset gospodarstw domowych wciąż nie ma dostępu do energii elektrycznej. Strażacy, po czwartkowych wichurach, musieli ruszać w teren blisko 200 razy. To dane z Lubelszczyzny, jednak w skali kraju silny wiatr spowodował znacznie poważniejsze szkody i straty, łącznie z ofiarami śmiertelnymi.

Obecnie w Polsce nie obowiązują ostrzeżenia pogodowe Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, ale prognozy synoptyków wskazują na to, że mogą zostać wprowadzone – jeszcze dziś lub w weekend. Ryzyko dotyczy oczywiście silnego wiatru i niszczycielskich wichur, które niedługo mogą powrócić.

Silny wiatr w Lubelskiem. Kilkaset gospodarstw nadal bez prądu

Na skutek wichur, które przeszły nad Lubelszczyzną, jeszcze około 400 odbiorców w regionie nie ma prądu – informuje Polska Agencja Prasowa. Dotyczy to obszaru oddziału Zamość.

Z kolei na terenie oddziału Lublin wszystkie awarie zostały już naprawione. Jeszcze w piątek rano o godz. 6.00 mieliśmy złamanie jednego słupa w okolicach Firleja, ale prąd u około 50 odbiorców został już przywrócony – informuje rzecznik prasowy PGE Dystrybucja, Karol Łukasik, cytowany przez PAP. – Problemy wynikały najczęściej z przewróconych drzew na instalacje energetyczne albo połamanych gałęzi, które uszkodziły nasze linie – dodaje rzecznik.

Wiatr zerwał elewację kamienicy w centrum Bydgoszczy

Wichury w Lubelskiem. Dziesiątki interwencji, jedna osoba ranna

Lubelscy strażacy podsumowali liczbę interwencji związanych z silnym wiatrem. – Od północy w czwartek – czyli momentu, kiedy zaczęły się wichury – odnotowaliśmy łącznie 191 interwencji w woj. lubelskim, z czego 144 dotyczyły połamanych konarów i drzew. Strażacy udrażniali szlaki komunikacyjne, gdzie leżały te drzewa – informuje, w rozmowie z PAP, rzecznik Lubelskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP. st. asp. Tomasz Stachyra.

Na Lubelszczyźnie doszło również do uszkodzenia dachów na 11 budynkach mieszkalnych i na 23 budynkach gospodarczych. Dwa razy strażacy wypompowywali wodę z zalanych pomieszczeń i piwnic. Wzywani byli także do ośmiu uszkodzonych linii energetycznych. Trzy drzewa spadły na auta osobowe, z czego jedno na przejeżdżające auto w Tomaszowicach koło Lublina. W wyniku tego zdarzenia jedna osoba została poszkodowana. Najwięcej interwencji było w pow. lubelskim (34), pow. puławskim (20) i w pow. ryckim (16).

Sonda
Czy boisz się silnego wiatru?