Trwa nabór mam, które zechcą podzielić się swoim pokarmem. Bank ma ratować zdrowie i życie noworodków. Przechowywane tam mleko - schładzane i pasteryzowane - jest nie tylko pożywienie, ale i lekiem.
- To specjalistyczne laboratorium, którego zadaniem jest gromadzenie mleka od dawczyń, jego analiza i mrożenie. Następnie trafia ono do chorych dzieci, a w pierwszej kolejności do wcześniaków - tłumaczy dr n. med. Monika Wójtowicz-Marzec, kierownik Oddziału Noworodków SPSK1 w Lublinie.
Taki pokarm niesie szanse na prawidłowy rozwój. Badania wskazują, że m.in. zmniejsza ryzyko wystąpienia sepsy czy martwiczego zapalenia jelit.
ZOBACZCIE WIDEO:
Honorowe dawczynie poszukiwane są w całym województwie. Po zweryfikowaniu ich stanu zdrowia, otrzymają do domu elektryczny laktator. Odciągany pokarm należy zamrozić i co kilka lub kilkanaście dni przesyłać kurierem do lubelskiej placówki.
Szczegóły dotyczące zgłoszeń oraz samego banku są na stronie internetowej placówki.
Posłuchaj, jak działa Bank Mleka Kobiecego w Lublinie! Małgorzata Oroń rozmawiała na ten temat z dr n. med. Moniką Wójtowicz-Marzec, kierownikiem Oddziału Noworodków SPSK1 oraz Justyną Domosud, zastępcą kierownika Banku Mleka Kobiecego w Lublinie.