Śmiertelny wypadek pod Rykami. Nie żyje 39-latka z volkswagena
39-letnia kobieta zginęła na oczach swojego dziecka w wypadku, do którego doszło w piątek, 13 grudnia, na drodze krajowej nr 48. Ok. godz. 16 kobieta zjechała z trasy, uderzając w drzewo. Kierująca osobowym volkswagenem poniosła śmierć na miejscu, natomiast jej 4-letnie dziecko trafiło do szpitala. Na ten moment nie wiadomo, w jakim jest stanie.
- Cały czas wyjaśniamy przyczyny wypadku, ale jest za wcześniej, by udzielić wiążącej informacji w tej sprawie. W sobotę, 14 grudnia, pojawi się komunikat, w którym postaramy się ujawnić więcej okoliczności towarzyszących zdarzeniu - przekazał "Super Expressowi" aspirant Łukasz Filipek, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Rykach.
Postępowanie mundurowych w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Rykach.