W sobotnie wieczór, na północnej obwodnicy Biłgoraja, dwójka młodych ludzi rzucała w samochody szklanymi butelkami. Mogło tam dojść do prawdziwej tragedii! Gdy na miejscu pojawili się policjanci – nastolatkowie zaczęli uciekać, ale zostali zatrzymani.
– Byli to dwaj 14-letni mieszkańcy gminy Biłgoraj. W miejscu zdarzenia: na chodniku, ścieżce rowerowej i ulicy znajdowały się szklane odłamki po rozbitych butelkach. Nastolatkowie swoim bezmyślnym zachowaniem mogli doprowadzić do tragedii – przyznaje mł. asp. Joanna Klimek z biłgorajskiej policji.
Okazuje się, że 14-latkowie nie wpadli na pomysł głupiej zabawy na trzeźwo. Wcześniej spożywali alkohol. Jeden z nich miał ponad promil alkoholu w organizmie!
To nie jedyny wybryk nastolatków. Inny 14-latek, w piątek, około godz. 17.00, podpalił... wycieraczkę przed jednym z miejskich przedszkoli. Podpalacz to mieszkaniec gminy Biłgoraj. Co mu strzeliło do głowy?
Sprawą zajmuje się policja, a młodzi chuligani wkrótce odpowiedzą przed sądem rodzinnym.