W niedzielę (25.08) z zalewu w Natalinie (woj. lubelskie) wyłowiono ciało kobiety. - Zgłoszenie o dryfujących zwłokach ludzkich w zalewie w Natalinie otrzymaliśmy przed godz. 10. Informacja pochodziła od osoby, która zauważyła je z pomostu, poza kąpieliskiem - informuje nadkomisarz Anna Kamola z lubelskiej policji. Na miejsce wezwano służby. Strażacy wyciągnęli z wody ciało. Kobieta była w ubraniu. Lekarz stwierdził jej zgon. Zmarła to 61-letnia mieszkanka powiatu chełmskiego.
- Na miejscu zdarzenia policjanci przeprowadzili oględziny z udziałem prokuratora. Decyzją prokuratora zwłoki kobiety zostały przekazane do zakładu medycyny sądowej celem przeprowadzenia sekcji. Okoliczności i przyczyny tego zdarzenia wyjaśni prowadzone postępowanie - kontynuuje nadkomisarz Kamola.
W zeszłym tygodniu w kanale dopływowym przy Zakładach Azotowych w Puławach utonął 38-letni mężczyzna. Na brzegu kanału znaleziono jego ubranie i dokumenty. W niedzielę (18.08) rano w jeziorze Bajkał pod Wrocławiem znaleziono ciała 22-letniej kobiety i 31-letniego mężczyzny. Informacja o zaginięciu tych osób pojawiła się w sobotę wieczorem. Para miała wejść do wody i już się nie pojawić na brzegu. Z kolei w nocy z soboty na niedzielę (17/18.08) w stawie Amelung w Chorzowie utonęło dwóch mężczyzn. Policja poinformowała, że mogli być pod wpływem alkoholu. Zmarli to prawdopodobnie obywatele Indii mieszkający w Katowicach. W sierpniu w Polsce utonęło 46 osób.