Zimowe szaleństwa na Lubelszczyźnie. Nie wszędzie można jeszcze jeździć na nartach [AUDIO]

Trwają prace, by uruchomić wszystkie dostępne trasy i atrakcje. Nie wszystkie stoki są jeszcze otwarte, bo pogoda w ostatnim czasie nie sprzyjała, ale prognozy na najbliższe dni są już obiecujące.

Narciarzy w tym sezonie kusi m.in. Roztocze. Do wyboru są Siwa Dolina, gdzie czas mogą spędzić np. miłośnicy narciarstwa biegowego, do tego też Biała Góra w Justynówce oraz Chełmowa Góra. Szopowe jeszcze nie jeździ. W Jacni dla odmiany bardzo dobre warunki dla fanów białego szaleństwa. Czynne są wyciągi 200 i 460-metrowe, a także trasa dla pontonów śnieżnych.

W powiecie puławskim czeka na Was Rąblów i Parchatka – tam trwa jeszcze naśnieżanie. Niewykluczone więc, że w weekend będzie można korzystać ze stoku.

>>> „Perełki” gotowe do walki o szczyt tabeli. Szczypiornistki już po świątecznej przerwie [AUDIO]

>>> Odstrzał dzików w lasach. Zginą setki tysięcy zwierząt. Uważajcie podczas spacerów!

Jeśli nie narty – w regionie na zimowych zapaleńców czekają także lodowiska np. w Zamościu i Lublinie.

>>> Lubelskie: W nocy spadnie nawet 15 cm śniegu! IMGW ostrzega kierowców [PROGNOZA]

Zobacz WIDEO!